Lifestyle
MOJE 5 SPOSOBÓW NA UPAŁ W MIESZKANIU!
Mam dla Was kilka przydatnych sposobów na upał w mieszkaniu!
Od dłuższego czasu upał w naszym mieszkaniu jest nie do wytrzymania. Nie żebym narzekała, że nie lubię lata, wręcz przeciwnie lato to moja ulubiona pora roku. Im goręcej tym lepiej. Nawet upał w Egipcie mi nie przeszkadzał, a to dla tego, że w naszym pokoju była klimatyzacja. Po całym upalnym dniu było cudownie wrócić do schłodzonego loku. Nie musimy od razy instalować klimatyzacji są na to tańsze sposoby.
Oto kilka moich propozycji:
- ROLETY- chodzi tutaj przede wszystkim o rolety zewnętrzne, które dobrze chronią przed nagrzaniem naszego mieszkania. Dzięki opuszczonym roletom w pomieszczeniu panuje przyjemny chłód i nie musimy mieć wtedy zamontowanej klimatyzacji.
- WODA W MISCE- najprostszy i najtańszy sposób na schłodzenie. Wystarczy postawić miski z wodą wyznaczonych przez was miejsca, która parując ochłodzi gorące powietrze oraz zapewni Wam dostateczną wilgotność. Możemy również zainstalować nawilżacz powietrza.
- WENTYLATOR BIUROWY- to najpopularniejszy sposób na wychłodzenie mieszkania. Jest to według mnie drugie tańsze rozwiązanie na zminimalizowanie upału w pomieszczeniu. Możesz sobie kupić mały z podstawką i postawić na biurku. Sprawdza się również w małych pomieszczeniach jak np. sypialnia.
- WIETRZENIE MIESZKANIA- jak wiemy w nocy temperatura spada o kilka stopni, dlatego warto to wykorzystać. Pamiętajmy, aby okna otwierać tylko wieczorem i w nocy. Rano szybko zamykamy i okna i zasłaniamy rolety.
- ZMINIMALIZUJMY GOTOWANIE- nie warto latem stać godzinami przy garach i gotować, ponieważ para wodna unosi się w powietrzu przez co sprawia nieprzyjemne uczucia gorąca. W upalnie dni lepiej jest przyrządzić dania na zimno.
UWAGA!
Nie używajmy komputerów w momencie gdy ich nie potrzebujemy. Nagrzewają się szybciej, potem mamy problem, aby je schłodzić. Najwięcej ciepła generują: kuchenka mikrofalowa, komputer, ekspres do kawy oraz oświetlenie (natomiast oświetlenie LED nie generuje tyle ciepła co zwykłe, tradycyjne żarówki).
 |
| Czesław spałby tylko całymi dniami... |
A jakie są Wasze sposoby na schłodzenie ulubionego mieszkania?
Właściwie nigdy jeszcze o tym nie myślałam, mam fajny pokój od północnej strony domu, który nigdy się nie nagrzewa (według mnie, bo moja mam twierdzi inaczej, ale ja na szczęście jestem zimorodkiem, więc w moim organizmie temperatury są automatycznie zaniżone :p).
OdpowiedzUsuńJaka słodka kicia:) bez wentylatora bym umarła, jest moim zbawieniem:)
OdpowiedzUsuńw moim mieszkaniu też jest w lecie za gorąco ;/
OdpowiedzUsuńWentylacja musi byc!
OdpowiedzUsuńOBOWIĄZKOWO :)
UsuńFajny artykuł
OdpowiedzUsuńJak dla mnie i na moje możliwości to na upał najlepiej sprawdzają się wiatraki. Ja swój w tegoroczne upały jak nigdzie nie były już dostępne zamówiłam w https://interblue.pl/wentylatory,c,26 i już teraz wiem że takie gorące dni są mi niestraszne. Klimatyzator może jest i dobry, ale jak dla mnie zbytnio wysusza powietrze.
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jest zima, bo w tym roku były takie upały, że ciężko było je znieść. Na wiosnę mam zamiar zamontować sobie profesjonalny system klimatyzacyjny, który wykona mi jakaś profesjonalna firma. Mam nadzieję, że wtedy będzie zdecydowanie lepiej na mieszkaniu.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńNa przestrzeni lat przetestowałam wiele z tych sposobów, które opisujesz. I przyznam, że to fajne pomysły, które nieco pomagały w ochłodzeniu pomieszczenia. Jednak dla mnie to było za mało i dopiero kiedy zdecydowałam się na montaż klimatyzacji mogłam powiedzieć że w końcu nie przeszkadzają mi upały ;)
OdpowiedzUsuń