Fitness
Ćwiczenia trwają około 10 minut na każdą partię ciała, a czas spędzony z Mel B przemija bardzo szybko.
Aktualnie robię trening na brzuch, pośladki, nóg i + co drugi dzień Tiffany = BOCZKI
Kartkę drukujemy i wieszamy na tablicy korkowej lub jak najbardziej widocznym miejscu i codziennie przez 30 dni odhaczamy zaliczone ćwiczenie.
Na początku ćwiczenia są super, szybko trening mija, ale już po 2 tygodniach zna się już cały program ćwiczeń.
Bez żadnego problemu znajdziecie jej treningi na YouTube z możliwością polskiego lektora.
U Ewy Ch. mamy gotowy cały trening na 45 min i to jest plus, że nie trzeba przełączać na inny kanał. Mel B sama walczyła z kilogramami po ciąży i widać jej piękne efekty oraz włożoną ciężką pracę.
Potrafię z Mel B ćwiczyć dłużej niż z Ewą Ch .i wcale mnie nie zanudza.
Rozgrzewka 5 minutowa z Mel B
Agata pisze:
A więc:
1. Mel B jest PRZEZABAWNA:) Zamiast spokojnego tekstu Ewki Ch. "oddychaj miarowo" "jestem z Tobą", mamy "pocę się, jak sami wiecie co" , "nie powiem jak mnie boli, bo musiałabym przekląć" , "zostało jeszcze 1,5 minuty... a nie kłamałam":) Po prostu w trakcie robienia 100 brzuszka z nią po takim tekście uśmiecham się i zapominam jak cholernie bola mnie mięśnie:D
2. Wydaje mi się, że ma bardziej zróżnicowane ćwiczenia i robi ich więcej w tym samym czasie co Ewka - w trakcie każdego treningu zabawia i odlicza i jakość całość zlatuje mi szybciej niż wcześniej z Ewą.
3. Jak ogląda się zdjęcia Mel B sprzed okresu jej intensywnych ćwiczeń to widać konkretną różnicę, która motywuje do działania:) Dodatkowo dla mnie niezwykle wiarygodne jest to, że ona podczas treningu SIĘ POCI!!!! A jaki trening z Ewką nie włączyłam zawsze jest idealnie umalowana i ma nienaganną fryzurę:)
4. Z Mel B udało mi się wytrzymać o wiele dłużej z niż z Ewą - ćwiczę już prawie 30 dni i muszę powiedzieć, że po znalezieniu sobie takich miksów na każdy dzień tygodnia nie nudzę się ani trochę:)
5. Mel B skupia się na konkretnych partiach ciała i wszystkie jej treningi można łączyć w dowolnej kolejności i tak jak akurat ma się ochotę;)
Tutaj link do drugiego mojego wpisu o treningach z MEL B (klik) :)
PODJĘŁAM WYZWANIE 30 DNI Z MEL B + TIFFANY ROTHE BOCZKI
zdj. pixaby
Od dwóch tygodni rzuciłam sobie wyzwanie z Mel B + Tiffany. To czarnoskóra Scary Spice ze Spice Girls. Głównym celem Mel B jest skupienie się na newralgicznych partiach ciała.Wiele osób mówiło mi o jej treningach, że sama musiałam się przekonać i zacząć z nią ćwiczyć. Wyzwanie trwa 30 dni, ja już jestem na 2 tygodniu i tylko raz zrobiłam sobie reset.
Co mi się w jej treningach podoba?
Przede wszystkim jest naturalna i prześmieszna, potrafi zmotywować i potrafu śmiać się z samej siebie, że już nie daje rady.
Moim zdaniem trening "Mel B czy Chodakowska"
Trening z Mel B nie jest żmudny, czas szybciej leci. Efekty tak naprawdę mogę powiedzieć, iż są takie same.
Co mi się w jej treningach podoba?
Przede wszystkim jest naturalna i prześmieszna, potrafi zmotywować i potrafu śmiać się z samej siebie, że już nie daje rady.
Trening z Mel B nie jest żmudny, czas szybciej leci. Efekty tak naprawdę mogę powiedzieć, iż są takie same.
Mel B - 10 minutowy trening brzucha
Mel B - 10 minutowy trening pośladków
Mel B - 10 minutowy trening nóg
Mel B - ćwiczenia rozluźniające i rozciągające
Co drugi dzień dodawałam do treningów: Tiffany Rothe boczki!
Na koniec krótka opinia mojej koleżanki z pracy: MEL B vs EWĄ CHODAKOWSKA !
A więc:
1. Mel B jest PRZEZABAWNA:) Zamiast spokojnego tekstu Ewki Ch. "oddychaj miarowo" "jestem z Tobą", mamy "pocę się, jak sami wiecie co" , "nie powiem jak mnie boli, bo musiałabym przekląć" , "zostało jeszcze 1,5 minuty... a nie kłamałam":) Po prostu w trakcie robienia 100 brzuszka z nią po takim tekście uśmiecham się i zapominam jak cholernie bola mnie mięśnie:D
2. Wydaje mi się, że ma bardziej zróżnicowane ćwiczenia i robi ich więcej w tym samym czasie co Ewka - w trakcie każdego treningu zabawia i odlicza i jakość całość zlatuje mi szybciej niż wcześniej z Ewą.
3. Jak ogląda się zdjęcia Mel B sprzed okresu jej intensywnych ćwiczeń to widać konkretną różnicę, która motywuje do działania:) Dodatkowo dla mnie niezwykle wiarygodne jest to, że ona podczas treningu SIĘ POCI!!!! A jaki trening z Ewką nie włączyłam zawsze jest idealnie umalowana i ma nienaganną fryzurę:)
4. Z Mel B udało mi się wytrzymać o wiele dłużej z niż z Ewą - ćwiczę już prawie 30 dni i muszę powiedzieć, że po znalezieniu sobie takich miksów na każdy dzień tygodnia nie nudzę się ani trochę:)
5. Mel B skupia się na konkretnych partiach ciała i wszystkie jej treningi można łączyć w dowolnej kolejności i tak jak akurat ma się ochotę;)
Tutaj link do drugiego mojego wpisu o treningach z MEL B (klik) :)
Także zaczynam ćwiczyć z Mel B bo przez zaniedbałam ją i moje pośladki znów zniknęły (chyba uciekły do brzucha) :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :-)
Uwielbiam Mel B, tak jak powiedziałaś czas z nią szybko ucieka, z ewą nienawidziłam ćwiczyć, monotonnie i sztywno. :)
OdpowiedzUsuńSztywno. Dokładnie. Trafiłaś w sam środek! Mnie odrzucił początek na jednym z nagrań - " jeśli jesteś tu po raz pierwszy to coś tam, a jeśli odwiedzasz mnie regularnie to wiesz, że doskonale Ci idzie ". Awwr. Takie to nie prawdziwe. Sztuczne.
UsuńWłaśnie zaczynam pracę nad sobą. Marzy mi się więcej czasu, żeby móc ćwiczyć z godzinkę dziennie, ale przy dziecku ciężko czas wygospodarować...dlatego stawiam na Mel B :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia :) Mi się na wakacjach udało zrobić 3 razy trening z mel B. Trzymam kciuki :*
UsuńJeszcze miesiąc temu jakby mi ktoś powiedział o jakichkolwiek ćwiczeniach śmiałabym się. Zawsze miałam wymówkę. Dom, dziecko, praca. Jednak jakiś tydzień temu postanowiłam wygospodarować wieczory i spróbować. Obecnie z mel b będę zaczynać drugi tydzień!!! Trening jest tak szybki i żywiołowy że nie mam czasu zastanawiać się nad tym jak boli. Fakt - na początku niektóre ćwiczenia musiałam odpuszczać. Teraz jest coraz lepiej. Dodatkowo mam jeszcze jednego motywatora - mojego męża :) A i córka jak widzi że skaczę - także próbuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że mąż dopinguje to na pewno daje Tobie większą motywację :) My teraz z mężem jesteśmy na etapie spacerków wspólnych. Zaczął mi się 9 miesiąc i na prawdę wykonanie jakichkolwiek skłonów jest bardzo męczące :) Pozdrawiam i daj koniecznie znać jak idą Tobie treningi, bo troszkę już czasu upłynęło :)
Usuńzgodze sie z Toba, Mel B jest przezabawna pomimo tego ze daje wycisk to chce sie z nia czwiczyc. Ja dopiero zaczelam takze mam nadzieje ze wytrywam do konca. Do czwiczen z Ewa chodakowska pochodzilam kilkukrotnie i jedyne co mnie irytowalo to to ze mialam wrazenie w ona w ogole sie nie meczy tymi czwiczeniami a Mel B otwarcie mowi pocę się, jak sami wiecie co :D takze stanowczo wole cwiczenia z Mel i Tiffany :)
OdpowiedzUsuńja porzuciłam je obie na rzecz fitness blendera dzieki ktoremu widze realne efekty, mel b mam wrazenie bardziej sie bawi niz cwiczy :) takze jak cos polecam sie w temacie :)))
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, zajmę się tym tematem na pewno po porodzie :)
UsuńCwiczę ponad dwa miesiące. A po fitness blender ABS miałam zakwasy. Oo. Bardzo za niego dziękuję. :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńtyle piszą że nie należy ćwiczyć codziennie a te WYZWANIE trwa 30 dni. to można jednak ćwiczyć codziennie czy nie
OdpowiedzUsuńJa ćwiczyłam 30 dni codziennie i nic mi się nie stało. Sama też musisz wiedzieć czy robisz przerwę czy nie. To jest tylko wyzwanie - 30 dniowe potem wraca się do treningów co drugi dzień.
UsuńJa ćwiczyłam 30 dni codziennie i nic mi się nie stało. Sama też musisz wiedzieć czy robisz przerwę czy nie. To jest tylko wyzwanie - 30 dniowe potem wraca się do treningów co drugi dzień.
UsuńFilmiki nie działają ��
OdpowiedzUsuńFilmiki nie działają ��
OdpowiedzUsuńJuż działają :)
UsuńHeeej, mam pytanie:
OdpowiedzUsuńJak zacząć ma osoba, która ma masakrycznie złą kondycję? Od razu wykonywać wszystkie ćwiczenia? Czy znaleźć coś lzejszego?
Większość ćwiczeń to ćwiczenia na mięśnie, ja z moją astmą spokojnie ćwiczę z mel b, jedyne co w tych ćwiczeniach jest męczące to ból mięśni i zakwasy, ale duszności nigdy nie miałam. :)
Usuń