Ciąża

PODSUMOWANIE LISTOPADA

listopada 30, 2014 Słomkowo 16 Komentarzy

Hej :)

Po raz pierwszy miałam okazję spędzić Andrzejki z moim ukochanym mężem. I to całkiem przez przypadek. Dostaliśmy kilka dni wcześniej zaproszenie od naszych teściów, że robią imprezę rocznicową połączoną z Andrzejkami i tak w sumie nie do końca wiedziałam, czy pójdziemy i czy wytrzymam przy takim hałasie. Ale w końcu podjęliśmy decyzję, że jednak pójdziemy. I w piątek wybraliśmy się na małe zakupy trzeba mi było nową sukienkę, która nie będzie mnie nigdzie uwierać ani cisnąć. Tą dostałam w specjalnym sklepie dla kobiet w ciąży w Happymum, ostatnio często tam coś dla siebie znajduję :)


1. Ostatnio spacer jest u mnie jak najbardziej wskazany :)
2. U nas już małymi krokami robi się w magiczny klimatu świąt Bożego Narodzenia. 
3. Brzuszek zaczyna już być bardziej widoczny :)
4. Czesław zawsze śpi koło mnie jak czytam książkę :) 


1. Klimatyczny park w Swarzędzu, uwielbiam tutaj spacerować.
2. Rogal i kawka to ostatnio moja najlepsza przekąska :)
3. W Mikołajkowej liście pisałam tu, że marzy mi się nowy szlafrok. Ten kupiłam w sklepie Pepco. Jest bardzo milusi :)
4. Chyba dwa razy udało mi się być w tym miesiącu na basenie. Często nie mogę się zorganizować, aby gdziekolwiek wyjść.


1. Piękny bukiet na 30 rocznicę ślubu dla naszych teściów. 
2. Czesław upodobał sobie miejsce w szafie, zresztą gdzie jakiś karton to jest tam kotek :)
3. Przepyszny makaron z sosikiem i grzybami oraz orzechami nerkowca wykonany przez męża. Pyszotka :D
4. Nie dawno przyszła do mnie paczka, a w niej książka "Ciężarówka przez 9 miesięcy". Polecam każdej kobiecie w ciąży, bardzo dobrze się nią czyta i jest w niej dużo ważnych i potrzebnych informacji.






Moja buzia zaczyna być bardziej okrągła :) 

Tutaj już widać u mnie lekkie zmęczenie. I czas zbierać się do domku. Zabawa była godna polecania. Fakt większość młodzieży była po 50-tce :D ale my mieliśmy siebie i zawsze ze sobą dobrze się bawimy. Teraz kolejne takie wyjście chyba będzie za dobre dwa lata.
 Podsumowując miesiąc Listopad był to jeden z milszych i dość szybki miesięcy, a teraz czas na powitanie grudnia, trzeba wyjąć gruby sweter, czapki i rękawiczki bez tego to się na pewno nie obejdzie. 

Pozdrawiam 
Agnieszka!

16 komentarze:

Lifestyle

BEGLOSSY BE MAFFASHION LISTOPAD

listopada 26, 2014 Słomkowo 2 Komentarzy

Cześć Dziewczyny!
Dzisiejszy post będzie o pudełku beGlossy , który został stworzony przez Julię Kuczyńską znaną jako blogerkę modową Maffashion. Czy zawartość pudełka rzeczywiście przypadła mi do gustu? To się już niebawem okaże :)



1. Balsam ujędrniający do ciała -LoveMeGreen / mini produkt 30 ml / cena za pełnowymiarowy produkt 79 zł/ 200 ml. 

Organiczny krem do ciała. Ekstrakty roślinne z zielonej kawy i zielonej herbaty bogate w kofeinę, działa ujędrniająco na skórę i wspomaga regenerację tłuszczu z komórek. Jeszcze go nawet nie odtworzyłam może uda mi się go w tym tygodniu wypróbować i wówczas wtedy dokonam oceny.

2. Regeneracyjny serum do paznokci- REGENERUM / produkt pełno wymiarowy / cena ok. 17 zł / 5 ml. 

Oj przyda się przyda, szczególnie teraz gdy moje paznokcie w ciąży są osłabione. Używam go od tygodnia póki co żadnych efektów nie zauważyłam. Ogromny plus, że nie zawiera parabenów, alkoholu ani sztucznych barwników.

3. Krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami BANDI / mini produkt 30 ml / cena za pełnowymiarowy produkt 69 zł / 50 ml.


Jest to krem o działaniu złuszczająco - biostymulującym. Delikatnie usuwa nagromadzony martwy naskórek. Używam go dopiero 8 dzień i zrobił nam mnie na prawdę pozytywne wrażenie. Skóra jest miększa w dotyku i lepiej oczyszczona. Plus za wygodny aplikator (pompkę), ładny zapach, dosyć szybko wchłania się w skórę, doskonale nadaję się do mojej suchej cery. Z tego produktu jestem bardzo zadowolona.

4. Eyes&Lips Contour Cream YASUMI / mini produkt 5 / ml / cena regularna 59 zł / 10 ml 

Jest to krem pod oczy i usta, zwalcza oznaki starzenia się, działa regenerująco na opuchnięte cienie pod oczami. Dzięki zwartej w preparacie witaminy A wygładza zmarszczki i niweluje objawy starzenia się skóry.
Szczerze nigdy nie słyszałam o tej firmie, mam go po raz pierwszy i jeszcze nie miałam okazji go wypróbować, więc nie wystawię żadnej opinii na jego temat. 

5. Teeez Trend Cosmetics Beautiful Eyes Flat Stiff Brush / produkt pełnowymiarowy / cena ok. 80 zł 

Chyba z tego produktu ucieszyłam się najbardziej. Pędzelek jest płaski i dzięki temu idealnie nadaję się do wykonania precyzyjnego makijaży oczu. Wykonany jest z miękkiego koziego włosia.

Dodatkowo w pudełku można było znaleźć dwie próbki Calvin Klein CK Reveal w którym zakochałam się od razu i już poprosiłam pod choinkę :) Cena/ 229 zł / 30 zł oraz Roberto Cavalli Just Gold  zapach jest ok, lecz to Reveal mnie urzekł :) cena 190 zł / 30 ml 

Podsumowując zwartość pudełka ucieszył mnie najbardziej pędzel, który na pewno mi się przyda:) Jak również krem nawilżający, który stosuje codziennie oraz serum do paznokci. Liczę na to, że grudniowe pudełko będzie o wiele wartościowe, bo jak nie to będzie to moje ostatnie zamówienie w beGlossy.

A jak Wam  podoba się pudełko zaprojektowane przez Maff ? Miałyście okazję stosować wcześniej z któryś tych produktów ? Czekam na Wasze komentarze :)

Wartość pudełka wyniosła ok. 180 zł.

Pozdrawiam
Agnieszka

2 komentarze:

Ciąża

DOMOWY PEELING Z KAWY NA CELLULIT

listopada 24, 2014 Słomkowo 2 Komentarzy

Hej :)

Nie wiem czy wiecie ale jestem strasznym kawoszem, dzień bez kawy to dzień stracony. Fusy z ekspresu po kilku kawach wyrzucam do kosza chociaż nadają się idealnie na peeling do ciała. Nie jedno luksusowe SPA oferuje nam peeling z kawy za dość wysoką kwotę. Ale po co wydawać pieniądze na Spa jak możemy zrobić sobie sami w domu?! Podobno peeling z kawy to najlepszy na świecie kosmetyk ujędrniający. Za pewne nie jedna z Was zna/stosuje go regularnie, jeżeli tak to podzielcie się w komentarzu Waszymi opiniami. Uwielbiam aromat kawy dlatego tak bardzo mi się ta receptura spodobała, a przepis jest banalnie prosty, za pewne wszystkie składnik znajdziesz u siebie w kuchni. Ja zaczęłam stosować go dopiero od dwóch tygodniach w swoim domowym zaciszu, a prysznic po zabiegu wygląda tragicznie ale co się nie robi dla pięknego ciałka:) Po masażu wycieram dokładnie skórę i nakładam balsam. Podobno nie należy stosować zaraz po depilacji, ze względu na podrażnienie skóry.



To będzie Ci potrzebne:


  • 5-9 łyżek fusów z kawy lub kawy mieloną
  • płaska łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 2 łyżeczki cukru
  • 5 łyżek wody lub oliwy z oliwy

Jak go wykonać?

Do garnka wsypuję fusy zalewamy wodą i gotuje na małym ogniu, następnie po 2 minutach dodaję resztę składników. Odstawiamy na jakieś 5 minut, aż masa nam ostygnie. Po dodaniu cynamonu nasza mieszanka nie tylko niesamowicie pachnie ale i konsystencja jest bardziej żelowa, dzięki temu nasza mikstura nie sunie się szybko po nałożeniu. I tak przyrządzony peeling nakładam na wilgotne ciało w zaciszu swojej łazienki najlepiej pod prysznicem lub w wanie, omijając twarz, bo można szybko ją podrażnić. 
Istnieje również prosta wersja peelingu wówczas potrzebujesz kawę mieloną lub fusy, wodę i cynamon albo jakiś olejek zapachowy. I również w taki sam sposób przygotowujesz swoją miksturę.

Jakie są efekty?

Nie wiem czy to placebo ale moja skóra po pierwszy stosowaniu stała się bardziej jędrna i milsza w dotyku. Póki co jestem zakochana w tym peelingu i staram się go robić jak najczęściej co 2-3 dni. Jego największy plus to działanie antycellulitowe.

Czy w ciąży można stosować peeling kawowy?

Można tylko na bazie naturalnych składników jakim jest właśnie peeling kawowy, czyli nasze domowe SPA. Kobieta ciężarna po zabiegu powinna koniecznie nawilżenie skóry odpowiednim balsamem. Peeling ciała w ciąży są jak najbardziej wskazane, jeśli użyte w nich substancje  nie zagrażają zdrowiu dziecka i kobiety. Należy pamiętać aby nie trzeć brzucha podczas peelingu. Najlepiej przed zabiegiem skonsultować to ze swoim ginekologiem prowadzącym ciąże.

Nie polecam stosować peelingu kawowego dla osób z pękającymi naczynkami!!! 

Jeszcze taka mała ciekawostka, jeżeli ktoś nie lubi zapachu kawy można dodać kilka kropel ulubionego aromatu :)


Koniecznie dajcie mi znać co o nim sądzicie i po jakim czasie zauważyliście efekty. A może znacie jakiś inny  peeling kawowy to podzielcie się z nim :)

Pozdrawiam
Agnieszka

2 komentarze:

MIKOŁAJKOWA WISHLISTA

listopada 22, 2014 Słomkowo 5 Komentarzy

Hey,
Już małymi kroczkami zbliżają się Mikołajki dlatego najwyższy czas, aby pomyśleć o prezencie. Jak byłam mała to zawsze od rodziców dostawaliśmy z bratem słodycze. Teraz to ja z mężem robimy sobie prezenty. Dlatego dziś przygotowałam mała wishliste co chciałabym dostać na św. Mikołaja. Z mężem uzgodniliśmy, że ma to być prezent do kwoty 100 zł. Dlatego siedząc w domku pod ciepłą kołderką postanowiłam stworzyć moją mała listę życzeń. Starałam się, aby kwota nie była większa niż 100 zł, bo w sumie to też za niedługo mamy święta Bożego Narodzenia wówczas wtedy przeznaczamy większą kwotę na prezenty. 

Oto moja lista prezentów na św. Mikołaja do kwoty 100 zł:




1. Szlafrok z Kapphal w promocji za 69,90 zł. Kolejna rzecz z listy must-have.
2. Makeup Revolution Death by chocolate / paleta cieni do powiek. Podobno jest rewelacyjna. Cena ok. 40 zł dostępne tutaj.
3. Świąteczny kubek przyda mi się gdy za oknem sypie śnieg, a ja z kubkiem gorącej herbaty leżę pod kocem z dobrą książką :) Taki kubek dostaniemy w Home&You cena 19,00 zł.
4. Książka "Zniszcz ten dziennik" już nie jedna blogerka pisała, że jest taki fantastyczny i bardzo kreatywny. Koniecznie musiałam go dodać do mojej listy :) Kupisz go w empiku. Cena 29,99 zł.
5. Perfum Hugo Boss Femme jest przepiękny, i teraz w sklepie online iperfumy jest w promocji 50 ml  kosztuje 95 zł.
6. Ciepłe kapcie to teraz mój must-have tej zimy. Można takie dostać tutaj.(cena 59,90 zł)
7. BADgal Maskara wodoodporna fakt nie należy do najtańszych ale w moim przypadku sprawdził się naprawdę doskonale. Pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy. Dostępny w Sephora za 99 zł.
8. Zwykły szary dżersejowy top dla kobiet w ciąży / H&M cena 59,90 zł. 
9. Kratka jak wiemy to hit każdego sezonu dlatego jeżeli mi jej św. Mikołaj nie przyniesie takiego szalika to kupię go sobie sama :) 
10. Jestem strasznym zmarzlakiem dla tego taki termofor by mi się przydał jak i te kapciuchy :) Póki co jeszcze żaden św. Mikołaj na ten pomysł nie wpadł. Kupisz go tutaj. Cena 49,90 zł.
11. Błyszczyków nigdy dość dlatego kolejny do kosmetyczki będzie mile widziany :) cena 19,00 zł. Wypatrzyłam go tutaj.



Uff trochę się tego nazbierało :) Teraz czas pomyśleć nad prezentem dla męża. Wy już macie jakieś pomysły co kupicie swojemu partnerowi? Spodobało Wam się coś z mojej listy? Jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi :)

Pozdrawiam
Agnieszka

5 komentarze:

Lifestyle

NOVEMBER PHONE MIX

listopada 21, 2014 Słomkowo 4 Komentarzy



Cześć :)
dziś post z kilkoma nowymi zdjęciami. Kurczę trochę ich się nazbierało przez ostatni miesiąc :) Mam nadzieje, że Mobile mix fotos Wam się spodoba :)




Zdjęcie po lewej stronie były robione ponad rok temu na naszych poprawinach. 
Uwielbiam te zdjęcie :)

Moje dwa kochane szczęścia :*


A co u Was nowego słychać? Jakie plany na weekend?! :)
Zapraszam na mój Instagram :)
Instagram

4 komentarze:

Lifestyle

PIERWSZE URODZINY BLOGA / BRANSOLETKA CHOUCHOU

listopada 19, 2014 Słomkowo 7 Komentarzy


Dokładnie dziś 19.11.2014  mija pierwszy rok założenia Fitness-Cook-Madame♥♥ . Wielki dzień. Wczoraj tu pisałam Wam, że z okazji pierwszych urodzin  bloga postanowiłam, że obdaruje siebie małym prezentem, który jest ChouChou :) To mój mały skromny motywator do realizowania własnych marzeń i dążenia do celu. Pasuje ona nie tylko do eleganckiego stroju ale także do sportowego. Pierwszy post, który napisałam możecie zobaczyć TU. Tak naprawdę nie sądziłam, że ktokolwiek będzie tu zaglądał. Chciałabym Wam bardzo podziękować za to, że jesteście. Za komentarze, te pozytywne, ale również negatywne, które jeszcze bardziej motywują mnie do działania. Dziękuje, że byliście ze mną przez ten rok. Mam nadzieję, że pozostaniecie na kolejne lata. Zapraszam Was również do polubienia mojego Fan Page'u na FB oraz mojego Instagrama.


bransoletka/tasiemka- ChouChoulikeme

Życzę Wam kochani miłego dnia :)


Pozdrawiam
Agnieszka

7 komentarze:

Uroda

MASKA DO WŁOSÓW BLOND BEZ PARABENÓW Z L'BIOTICA

listopada 14, 2014 Słomkowo 10 Komentarzy


Hey,
pewnie znana jest Wam firma Biovax. Ja niestety wcześniej o niej nie słyszałam, mogę powiedzieć, że natrafiłam na nią przypadkiem podczas zakupów w Super-Pharm'ie. Zapłaciłam za nią w promocji 14,99 zł, zaś normalna cena to ok. 20 zł. W zestawie dołączono czepek termoochronny oraz próbkę serum wzmacniające z witaminą A+E. Wszystko jest elegancko zapakowane w pudełku. Konsystencja maseczki przypomina budyń o pięknym zapachu. Dwie ważne rzeczy, na które zawsze zwracam uwagę kupujący kosmetyki to: czy wcześniej nie były testowane na zwierzętach oraz czy nie zawiera parabenów. Oczywiście Biovas jest bez parabenów i nie były testowane na zwierzętach. Według instrukcji maseczkę należy nałożyć na umyte i osuszone włosy na ok. 15 minut lub dłużej. Następnie spłukać letnią wodą. Kurację powtarzać co 3-5 dni.

1. Do jakich włosów jest maseczka przeznaczona?

  • zniszczonych, osłabionych i przesuszonych 
  • łamliwe i rozdwajające się końcówki
  • pozbawione blasku
  • do włosów blond :)


2. Jaki jest efekt na moich włosach?

Przede wszystkim włosy są miękkie i gładkie w dotyku. Końcówki są mnie rozdwojone.

3. Czy pomaga w rozczesywaniu?

Mi pomogły, ponieważ włosy są bardziej zmiękczone dzięki temu jest mniejszy efekt kołtunów, a rozczesywanie to teraz pikuś :)

Dziki, stosowaniu tej maski moje włosy stały się bardziej błyszczące i nawet bym powiedziała, że odrobinę jaśniejsze, chodź moje włosy z natury są bardzo jasne. Intensywna regenerująca maseczka do włosów blond spełniła moje oczekiwania. Uwielbiam tą maskę. I nie omieszkam wypróbować pozostałe kosmetyki z tej serii. 

Mieliście okazje wypróbować, jakiś produkt z serii L'biotica?

Pozdrawiam 
Agnieszka!

10 komentarze:

NEW IN

listopada 13, 2014 Słomkowo 5 Komentarzy

Hey,
dziś mam dla Was dość krótki post. A będą to nowości, które możecie poniżej zobaczyć.
Będzie to nowa budka do kluczy. Tak, tak musiałam ją kupić. Ostatnio nie mogę moich kluczy znaleźć, ciągle ten sam problem ktoś coś gdzieś położył i się nie pamięta :( Dlatego od kilku dni nie ma pytania: "Gdzie są moje klucze?", bo teraz ładnie wiszą w budce :).

Budka na klucze- Pepco
Spodnie do spania z F&F
 New nails :)
Dwa idealne zapachy na jesienny wieczór!
Honey Glow- podobno pachnie miodem i wodą kolońską. Jeszcze go nie próbowałam. Mieliście go może?
Soft Cotton- na prawdę pachnie świeżą pościelą czy też bawełną :) Jest cudowny chyba będzie moim nr. 2 :)

Wczoraj w empiku do rąk wpadła mi ta książka Alice Munro "Dziewczęta i kobiety". Już  dłuższego czasu za mną chodziła, a że była w promocji no to musiała wylądować w moim koszyku. A Wy co teraz czytacie? 



Jak Wam się podobają moje nowości? :))

Pozdrawiam
Agnieszka!

5 komentarze:

Uroda

MÓJ NIEZAWODNY ZESTAW DO CODZIENNEGO MAKIJAŻU

listopada 12, 2014 Słomkowo 6 Komentarzy

Hey,
dziś chciałam Wam pokazać mój niezawodny zestaw, który używam do codziennego makijażu. Czego oczekuję od makijażu? Przed wszystkim chcę mieć pewność, że jest niezawodny oraz to, że moja cera jest odpowiednio nawilżona. I brak efektu maski!!! Tak więc zaczynajmy:
Moim pierwszym must have do podkreślenia brwi jest Inglot, Brow Shaping Pencil (modelujący ołówek do brwi). Nie wyobrażam sobie makijażu bez tej woskowej kredki. Daje naprawdę bardzo naturalny efekt.
Cena: ok. 23 zł
ZALETY:
-jest dostępna w trzech odcieniach
-ładnie podkreśla brwi
-ma woskowa konsystencję 
-jest bardzo wydajna
-nie rozmazuje
-długotrwały efekt
WADY
-dla mnie brak :)
Do zmatowania cery używam pudru sypkiego z Inglota (Stage-Sport-Studio). Zapewnia idealny mat dzięki czemu cera jest gładka. 
Cena: ok. 40 zł 2,5 g

ZALETY:
-b. dobrze wykańcza makijaż
-brak efektu maski
-nie ma zapachu
-łatwo dostępny
-ujednolica cerę
-brak parabenów!!!
-dostępny w trzech uniwersalnych kolorach 
WADY:
-puder się wysypuje

Moim drugim must have do podkreślenia brwi. To cień z Inglota 569. Cień jest z serii Freedom System Square i musimy dokupić do niego kasetkę. Cena samego cienia to ok. 13 zł. plus dodatkowo pojedyncza kasetka, która jest z już lusterkiem i aplikatorem koszt ok 12 zł.




Podkład wygładzająco-rozświetlający z Yves Rocher

tak naprawdę kupiłam go w ciemno. Dużo o nim ostatnio czytałam na forach i postanowiłam wypróbować na swojej jasnej skórze. Muszę przyznać, iż był to szczał w dziesiątkę! 
Do tego kupiłam pędzel do podkładu Pinceau Fond de Teint, który równomiernie rozprowadza podkład, dzięki czemu daje naturalny efekt. Przyznam się szczerze, że nie mam ani dużego doświadczenia czy też porównania jeśli chodzi o pędzle do makijażu. Zresztą pisałam tutaj, że proszę Was o radę jakie pędzle wybrać. Cena: ok. 30 zł.

Pędzel do podkładu Pinceau Fond de Teint

Po tygodniowym użyciu mogę napisać, że pędzel nie traci włosia. Dobrze rozprowadza produkt nie robiąc przy tym smug. Ma idealny kształt i dobrze leży w dłoni. Póki co jestem z niego zadowolona. A teraz krótko o podkładzie, który od razy przypadł mi do gustu. Podkład wygładzająco-rozświetlający odcień jasny beż 200-  do kupna tego produktu skusiła mnie promocyjna ceną jaki i jej skład. Mogę o nim napisać praktycznie same zalety, długo się utrzymuje, cera jest matowa i pięknie rozświetlona. Ślicznie pachnie. Nie zatyka porów. Brak efektu maski. O wadach mogę napisać, że jest dość drogi jeżeli nie jest w promocji, drugi zaś minus to brak zatyczki. Na pewno kupię go jeszcze nie raz :) Cena za 30 ml: ok. 78 zł (kupiłam go w promocji za 46,90 zł)


1. Kiko Luxurious Lashes waterproof mascara- jest to idealna maskara która nadaje się na basen, ponieważ nie rozmazuje się w kontakcie z wodą. 
Cena: ok. 30 zł

ZALETY:
-wodoodporny 
-nie skleja rzęs 
-nie skrusza rzęs
-przyjemny zapach
-cena
WADY:
-ciężko dostępny w Polsce
-słabo pogrubia rzęsy


2. Astor Big & Beautifil Boom- chyba najgorszy tusz z Astora jak miałam.
Cena: 29,90 zł

ZALETY:
-cena (często w Super-Pharm jest w promocji)
-ładna czerń
-pogrubia (bez sztucznego efektu)
-cena
-dość wydajny (starcza mi on na 6 miesięcy)
-design tuszu
WADY:
-szczoteczka jest dla mnie troszkę za gruba
-pozostawia grudki
3.Yves Rocher Mascara Longuer 360° -  Jestem nim oczarowana. Pięknie wydłuża rzęsy, nie skleja i nie pozostawia grudek. Póki co jest to najlepsza maskara jaką miałam.
Cena: 49 zł

ZALETY:
-głęboka czerń
-piękne opakowanie
-ładnie podkreśla rzęsy
-daje ładny, naturalny efekt
-zmywa się bezproblemowo
WADY:
-cena
4. Avon Super Extend Extreme Mascara- najgorszy chyba jaki miałam!!! Chyba jeszcze nigdy nie natrafiłam na dobrą maskarę z Avon. I raczej już się nie skuszę, bo to nie jest moja pierwsza maskara z tej firmy.
Cena: ok. 35 zł

ZALETY:
-tylko opakowanie jest ładne
WADY:
-cena
-nie wydłuża
-skleja strasznie rzęsy
-brzydki zapach
-wodna konsternacja
-ciężko mi się go zmywało
-szybko wysycha 
-odbija się na powiekach

5. Rimmel ScandalEyes By Kate - został zaprojektowany przez supermodelkę Katy Moss. Uwielbiam ją za jej indywidualny styl i dziewczęcy wygląd. Jeżeli chodzi o tą maskarę to u mnie jakoś super się nie sprawdził. Dla mnie bardzo przeciętny tusz do rzęs.
Cena: 29 zł (kupiłam go w promocji za 19,99 zł)

ZALETY:
-rzęsy są pogrubione
-brak grudek
-dość wydajny
-cena (często możemy go kupić w promocji np. w Rossmanie)
-nie kruszy się
WADY:
- strasznie brudzi po malowaniu
-mało przyjemny zapach
-troszkę nie wygodna szczotczka

Wyraźną kreskę na górnej powiece wykonuje flamastrem z Maybelline (Master Precise Liquid Eyeliner), który łatwo i szybko podkreśla spojrzenie. Cena: ok. 24 zł

ZALETY:
-prosto zrobić nim kreskę
-nie podrażnia oczu (bynajmniej w moim przypadku)
-kolor- intensywna czerń
-starcza na długo(ja go mam już rok) 
WADA:
-nie jest wodoodporny :)


Dajcie koniecznie znać, czy któryś z tych produktów używaliście? :)

Pozdrawiam

Agnieszka!

6 komentarze: