Uroda

MASKA DO WŁOSÓW BLOND BEZ PARABENÓW Z L'BIOTICA

listopada 14, 2014 Słomkowo 10 Komentarzy


Hey,
pewnie znana jest Wam firma Biovax. Ja niestety wcześniej o niej nie słyszałam, mogę powiedzieć, że natrafiłam na nią przypadkiem podczas zakupów w Super-Pharm'ie. Zapłaciłam za nią w promocji 14,99 zł, zaś normalna cena to ok. 20 zł. W zestawie dołączono czepek termoochronny oraz próbkę serum wzmacniające z witaminą A+E. Wszystko jest elegancko zapakowane w pudełku. Konsystencja maseczki przypomina budyń o pięknym zapachu. Dwie ważne rzeczy, na które zawsze zwracam uwagę kupujący kosmetyki to: czy wcześniej nie były testowane na zwierzętach oraz czy nie zawiera parabenów. Oczywiście Biovas jest bez parabenów i nie były testowane na zwierzętach. Według instrukcji maseczkę należy nałożyć na umyte i osuszone włosy na ok. 15 minut lub dłużej. Następnie spłukać letnią wodą. Kurację powtarzać co 3-5 dni.

1. Do jakich włosów jest maseczka przeznaczona?

  • zniszczonych, osłabionych i przesuszonych 
  • łamliwe i rozdwajające się końcówki
  • pozbawione blasku
  • do włosów blond :)


2. Jaki jest efekt na moich włosach?

Przede wszystkim włosy są miękkie i gładkie w dotyku. Końcówki są mnie rozdwojone.

3. Czy pomaga w rozczesywaniu?

Mi pomogły, ponieważ włosy są bardziej zmiękczone dzięki temu jest mniejszy efekt kołtunów, a rozczesywanie to teraz pikuś :)

Dziki, stosowaniu tej maski moje włosy stały się bardziej błyszczące i nawet bym powiedziała, że odrobinę jaśniejsze, chodź moje włosy z natury są bardzo jasne. Intensywna regenerująca maseczka do włosów blond spełniła moje oczekiwania. Uwielbiam tą maskę. I nie omieszkam wypróbować pozostałe kosmetyki z tej serii. 

Mieliście okazje wypróbować, jakiś produkt z serii L'biotica?

Pozdrawiam 
Agnieszka!

10 komentarzy:

  1. Czuję się tak, jakbym czytała własną recenzję. :) Również nigdy wcześniej nie spotkałam się z tą firmą, za co bardzo żałuję, bo jest świetna. Tak samo jak Ty, pierwsze na co patrzę, to czy kosmetyk nie jest testowany na zwierzętach, jest to dla mnie bardzo ważne. Dodatkowo, niezmiernie mnie cieszy fakt, kiedy użyte jest jak najwięcej naturalnych składników.
    Mam tę samą maseczkę, dokładnie tę samą. Ja nie mam włosów blond, jestem brunetką, ale kupiłam ją z premedytacją - mam nadzieję, że rozjaśni mi nieco włosy. Co jak co, ale znajduje się w niej ekstrakt z cytryny i miód, które działają rozjaśniająco.
    Używam jej już czwarty raz. Włosy są bardzo miękkie, a jednocześnie praktycznie nie obciążone. Jestem bardzo zadowolona i już planuję zakup kolejnych produktów BioVax. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam dwie maski z tej firmy: do ciemnych włosów oraz intensywnie odbudowującą z proteinami mlecznymi. Pierwszy miesiąc stosowania był okropny. Włosy matowe, szorstkie, puszące się. Obie maski poszły w odstawkę. Po pewnym czasie jak już wszystko inne się pokończyło, wróciłam do nich. Nie wyobrażam sobie teraz pielęgnacji bez tych produktów. Widocznie włosy musiały się przyzwyczaić :-) Moja mama miała szampon Argan, Makadamia, Kokos i super się u niej sprawdzał. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo muszę ją mieć ze względu na rozczesywanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie ostatnio zastanawiałam się nad zakupem, mam straszny problem z rozczesywaniem włosów. Myślę, że pora na zakup :) a tutaj będę zaglądala częściej i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mialam ta maske ale nie widzialam jakis oszalamiajacych efektow:/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio z koleżanką rozmawiałam o tej masce, bardzo gorąco mnie do niej przekonywała

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiele dobrego słyszałam już o tej masce, muszę i ja ją w końcu wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam loki, więc rzadko rozczesuję włosy. :D Ale taka maseczka przydałabym mi się, ale na wypadanie włosów. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje włosy są straszne, więc muszę wypróbować !
    pajapaulina.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń