Ciąża

PODSUMOWANIE LISTOPADA

listopada 30, 2014 Słomkowo 16 Komentarzy

Hej :)

Po raz pierwszy miałam okazję spędzić Andrzejki z moim ukochanym mężem. I to całkiem przez przypadek. Dostaliśmy kilka dni wcześniej zaproszenie od naszych teściów, że robią imprezę rocznicową połączoną z Andrzejkami i tak w sumie nie do końca wiedziałam, czy pójdziemy i czy wytrzymam przy takim hałasie. Ale w końcu podjęliśmy decyzję, że jednak pójdziemy. I w piątek wybraliśmy się na małe zakupy trzeba mi było nową sukienkę, która nie będzie mnie nigdzie uwierać ani cisnąć. Tą dostałam w specjalnym sklepie dla kobiet w ciąży w Happymum, ostatnio często tam coś dla siebie znajduję :)


1. Ostatnio spacer jest u mnie jak najbardziej wskazany :)
2. U nas już małymi krokami robi się w magiczny klimatu świąt Bożego Narodzenia. 
3. Brzuszek zaczyna już być bardziej widoczny :)
4. Czesław zawsze śpi koło mnie jak czytam książkę :) 


1. Klimatyczny park w Swarzędzu, uwielbiam tutaj spacerować.
2. Rogal i kawka to ostatnio moja najlepsza przekąska :)
3. W Mikołajkowej liście pisałam tu, że marzy mi się nowy szlafrok. Ten kupiłam w sklepie Pepco. Jest bardzo milusi :)
4. Chyba dwa razy udało mi się być w tym miesiącu na basenie. Często nie mogę się zorganizować, aby gdziekolwiek wyjść.


1. Piękny bukiet na 30 rocznicę ślubu dla naszych teściów. 
2. Czesław upodobał sobie miejsce w szafie, zresztą gdzie jakiś karton to jest tam kotek :)
3. Przepyszny makaron z sosikiem i grzybami oraz orzechami nerkowca wykonany przez męża. Pyszotka :D
4. Nie dawno przyszła do mnie paczka, a w niej książka "Ciężarówka przez 9 miesięcy". Polecam każdej kobiecie w ciąży, bardzo dobrze się nią czyta i jest w niej dużo ważnych i potrzebnych informacji.






Moja buzia zaczyna być bardziej okrągła :) 

Tutaj już widać u mnie lekkie zmęczenie. I czas zbierać się do domku. Zabawa była godna polecania. Fakt większość młodzieży była po 50-tce :D ale my mieliśmy siebie i zawsze ze sobą dobrze się bawimy. Teraz kolejne takie wyjście chyba będzie za dobre dwa lata.
 Podsumowując miesiąc Listopad był to jeden z milszych i dość szybki miesięcy, a teraz czas na powitanie grudnia, trzeba wyjąć gruby sweter, czapki i rękawiczki bez tego to się na pewno nie obejdzie. 

Pozdrawiam 
Agnieszka!

16 komentarzy:

  1. EE tam buzia nadal piekniusia ;) A brzusio faktycznie robi się coraz wieeekszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mne najgorzej było z buzią w ostatnim miesiącu. To jaka zrobiłam się pyzata to była masakra! A nogi miałam tak opuchnięte że nie mieściły się w żadne- dosłownie w żadne buty :d Ale to tylko na finishu ciąży na szczeście- musiałam kupić jedne ponad 2 rozmiary większe :D
    A Czesława to chętnie bym tak wyściskała! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja właśnie staram się wrócić do formy po :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję!
    Ja w ciąży początkowo schudłam 10 kilo, ale po 7 m-cu nadrobiłam i przytyłam 20! Jak patrzę teraz na zdjęcia to... chętnie bym je wyrzuciła ;)
    Ale za to mam najpiękniejszego i najmądrzejszego synunia (wiem, wszystkie mamy mają najpiękniejsze i najmądrzejsze ;) a do formy wróciłam szybciutko ;)
    Dziękuję za przemiłe odwiedziny :) Zapraszam częściej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny brzuszek i piękny kot :) Oby maleństwo zdrowo rosło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zawsze to jakies urozmaicenie taka impreza :) ja już na koniec ciąży nigdzie nie miałam ochoty wychodzić, ostatnie 3 tyg zaszyłam się w domu bo nie mogłam patrzeć na jeansy które w kółko nosiłam na koniec... a kota masz pieknego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi jeszcze trochę miesięcy zostali, Czesław dziękuje ;)

      Usuń
  7. Kwitnąco wyglądasz w ciąży :) i jaki brzuszek ! Masz już pomysły na imiona? Nominowałam Cię do Liebster Blog Award- jeśli masz ochotę odpowiedzieć na kilka pytań to zaparszam do mnie :). Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za nominacje, oczywiście wezmę w tym chętnie udział:) co do imiona to już jeden pomysł jest.

      Usuń