TYGODNIOWE WYZWANIE Z MEL B + TIFFANY ROTHE BOCZKI

kwietnia 10, 2016 Słomkowo 17 Komentarzy




















Cześć!

Od kilku miesięcy masa osób obserwuje i komentuje moje efekty po Mel b TU i TU. Pomyślałam, że fajnie będzie jeśli zrobię dla nas tygodniowe wyzwanie na moim blogu z którym powinni sobie wszyscy poradzić. Będzie mi bardzo miło jeśli do mnie przyłączysz :) Rozpisałam trening dla osób początkujących ale także są to treningi dla mam, która pragną znów wrócić do formy sprzed ciąży. Ćwiczenia rozpisałam od poniedziałku do niedzieli. Nie mówię, że będzie łatwo i pot się nie poleje lecz przyszłe efekty z pewnością są warte tego wysiłku! Na starcie sfotografuj się w samej bieliźnie by móc co jakiś czas porównywać rezultaty. Nie zapomnij się zmierzyć i zapisać swoje pomiary: talia, brzuch i biodra. Moja rada, którą każdemu naokoło powtarzam: Tylko ten, kto stoi w miejscu, nie popełnia błędów!


JAK ĆWICZYĆ?

Każde pole oznacza jeden dzień treningu. Wykonuj ćwiczenie jedno po drugim.  Zanim przystąpisz do ćwiczeń zrób rozgrzewkę. Ćwicz przynajmniej 3 razy w tygodniu. Wszystkie treningi znajdziecie na YouTube - Rozgrzewka z Mel B tu.

BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ


  • dobrego humoru :)
  • strój sportowy
  • buty sportowe
  • krzesło
  • hantle lub butelki wody
  • trochę wolnej przestrzeni na podłodze :)
  • matę 


PAMIĘTAJ,  ŻE NIKT JESZCZE NIGDY NIE ŻAŁOWAŁ TEGO, ŻE WYSZEDŁ TRENING :)


Otwieramy czystą kartę i zapisujemy ją od nowa.

Gotowa?

Od jutra zaczynamy :)

Jeśli masz jakieś pytanie, to napisz w komentarzu pod postem, chętnie Ci odpowiem :)

17 komentarzy:

  1. Hej! Ja od jutra zaczynam drugi tydzień z wyzwaniem! Wszystkim życzę wytrwałości! :-)

    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Aniu, tobie rownież życzę przyjemnych treningów :)

      Usuń
  2. Od jutra zaczynam. Niebawem minie 9mies od porodu a ja stoje w miejscu z wagą i figurą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, muszę się za siebie wziąć :D Wszyscy dookoła mi to przypominają! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie ;) dopiero dzisiaj wpadłam na Twoj bloog. Bardzo sie cieszę z tego faktu. Obecnie jestem studentka Fizjoterapii i mialam nie wiele czasu aby wziąć sie za siebie, ale dzieki Twojemu blogowi i poradą mam wiecej motywacji aby cos ze sobą zrobic. Bardzo dziękuję od dzisiaj zaczynam wyzwanie 30 dniowe z Mel B . Dziękuję ze sa takie osoby jak Ty <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi bardzo miło :) Życzę powodzenia, daj znać jak Ci idzie :)

      Usuń
  5. MEL B od wczoraj...dzięki za rozpiskę będzie mi dużo łatwiej :) Agnieszko, proszę trzymaj kciuki za moją wytrwałość

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowicie się cieszę, że moja rozpiska Ci się przyda :) Trzymam za Ciebie mocno kciuki :*

      Usuń
  6. Pierwszy tydzień za mną - przerwa jeden dzień...musiałam, zakwasy dały mocno w kość :) efektów jeszcze nie widać, za to przybyło energii pozytywnej....swoją drogą moje pędy z sosny cisną się w słoiku 4 tydzień :) Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BRAWO :) Trening zdecydowanie poprawia nastrój!Trzymam kciuki za kolejny tydzień :)
      Co do pędów z sosny to jestem w szoku, że te pędy tyle soku puściły, kurcze żałuję, że tylko dwa słoiki zrobiłam :/

      Usuń
  7. Rozumiem żal...w moim przypadku było podobnie, dlatego też rok później pędy zbierane były rodzinnie...teraz to już nasza wiosenna tradycja ;) Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wczoraj zaczęłam 40 dniowe wyzwanie z Mel B. Za 40 dni wyjeżdżam na urlop, więc mam motywacje. Na razie wykonuje ćwiczenia tylko z mel b + rower w dzień wolny. Mam nadzieję że do tego czasu uda mi się ujędrnić ciało. A Tobie Agnieszko gratuluję wytrwałości i efektów :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. https://www.youtube.com/watch?v=0R5S2MUbe_g
    Witam , po jakim czasie z treningami Mel B beda widoczne efekty? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cześć czy masz jakąś fajną dietę przy ćwiczeniach z Mel B? bardzo chętnie skopiuję od ciebie :) mój mail kamilabryla232@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Kamila!
      Miałam ustalone posiłki od dietetyka, więc nie wiem czy one akurat będą dobre dla Ciebie.

      Usuń