Książki
CHCESZ ŻYĆ ZDROWO, ZRÓB TO NATURALNIE. ODKRYJ MOC NATURY.
O książce Agnieszki Cegielskiej po raz pierwszy usłyszałam w programie "Gwiazdy prywatnie", kiedy Urszula Chincz odwiedziła Agnieszkę w jej domu. Aga jest znaną i uwielbianą prezenterką pogody, prowadzi także w "Dzień Dobry TVN" cykl "Naturalnie".
Słowa zapisane we wstępie od razu nadają sens książce, która poświecona jest gotowaniu i czerpaniu jak największych korzyści z natury:
"„Jeżeli wiedza, którą posiadasz mogłaby zmienić życie na lepsze przynajmniej jednej osoby, to podziel się nią (...) Dbanie o siebie to inwestycja długoterminowa. Pamiętajmy, że nasze ciało to jedyny dom, w którym będziemy mieszkać całe życie i fakt czym je karmimy – ma znaczenie.”
Zgadzam się w stu procentach z tymi słowami. Gdy nasze ciało zaczyna chorować, oznacza to tylko jedno. Coś nie działa jak należy. Równowaga została zachwiana. Koniecznie musimy to naprawić. To nasz obowiązek, by dbać o swoje ciało. Nie sięgajmy od razu po leki z apteki. Spróbujmy wpierw skorzystać z dobrodziejstw natury. Sama pamiętam babcine mikstury, które szybko działały. Cieszę się, że w ostatnim czasie wracają do łask.
Mój tata i dziadek chorowali, tak samo jak my, lecz nigdy nie dali zapędzić się do lekarza. Wręcz ich unikali. Ufali swojej intuicji. Ratowali się tylko naturalnymi sposobami.
Spirulina, o której pisałam tutaj, daktyle, awokado, brzoza, lipa, pyłek pszczeli, kasza jaglana, to naturalne dobrodziejstwa, o których przeczytacie w danej pozycji. Bardzo zaskoczyła mnie magiczna moc goździków. Wiedzieliście, że mają one właściwości uśmierzające ból w stanach zapalnych zębów czy stawów? Są także skuteczne w leczeniu infekcji górnych dróg oddechowych. Działają antyoksydacyjnie. Można je stosować jak pastylki do ssania.
Od dawna staram się jeść zdrowo i racjonalnie, co też nie znaczy, że nie pozwalam sobie na małe grzeszki. Jak wiecie od stycznia nie jem mięsa, nie tylko ze względów etycznych, ale przede wszystkim dlatego, że coraz trudniej dostać naprawdę "dobre" mięso, pozbawione antybiotyków oraz konserwujących "E".
Osobiście jestem zauroczona książką "Naturalnie" jak i samą Agnieszką. Z czystym sumieniem lekturę będę polecać rodzinie i znajomym, gdyż warto wiedzieć, czym natura nas obdarowała. Książka jest napisana lekkim i przystępnym językiem. Bardzo miło, ciepło się ją czyta.
Uważam, że książka Agnieszki Cegielskiej "Naturalnie" to kompendium wiedzy, która na zawsze powinna zagościć na naszej kuchennej półce i nie po to, aby zbierała tam kurz. Korzystajmy z bogactw, którymi tak szczodrze obdarzyła nas matka natura.
0 komentarze: