Dziecko
Dane Techniczne:
Przeznaczenie produktu: od urodzenia do 25 kg.
Wymiary rozłożonego produktu: 99 x 59 x 99 cm (dł. x szer. x wys.).
Wymiary złożonego produktu: 82 x 59 x 40 cm (dł. x szer. x wys.).
Waga produktu: 12,3kg
Wózek spacerowy Joie Mytrax Flex Signature - recenzja
Najczęstszym dylematem rodziców jest wybór wózka 3w1/2w1, a następnie samodzielnej spacerówki. W naszym przypadku wybór wózka spacerowego nie należał do najłatwiejszych. Tym bardziej, że w dzisiejszych czasach na rynku dostępnych jest kilkadziesiąt modeli. Zapytałam więc Was na Instagramie: Jaki wózek/spacerówkę polecacie na nierówny teren? Zdziwiłam się, że największa liczba osób polecała nam właśnie Joie, którego w ogóle nie brałam do tej pory pod uwagę. W ciągu ostatnich czterech lat użytkowaliśmy wraz z naszymi chłopcami 4 wózki – Baby design lupo, Greentom Upp Classic, Thule Chariot Cheetah 2 oraz Quinny Mood. Z każdego z nich byłam bardzo zadowolona. W ostatnim czasie potrzebowałam wózka lepiej radzącego sobie na nieutwardzonych drogach, a przede wszystkim z większą budką, (czego zabrakło mi w spacerówce od Quinnie'go). Chciałam też, aby wózek choć troszkę pasował do mojego stylu. Te wszystkie wyobrażenia o idealnej spracerówce spełnił Joie.
Wózek Joie Signature Mytrax - recenzja
Pewnej niedzieli wraz z mężem pojechaliśmy do LullabyBaby w Poznaniu z myślą zakupu wózka Valco Baby Snap 4, niestety na żywo nie do końca podobał mi się jedyny dostępny na miejscu szary odcień. Co więcej z jego daszkiem również było coś nie tak. Po chwili zastanowienia, obsługa sklepu przestawiła nam wózek Joie Signature Mytrax i to było właśnie to. Po kilku minutach wyszliśmy już z nowym wózkiem.
Podstawą były dla nas pompowane i amortyzowane koła - chodzimy sporo po lasach, dziurach, nierównych terenach. Ten model ma to wszystko. Mało tego, amortyzowane jest również siedzisko - o tym napiszę jeszcze później. Rozkłada się banalnie i bez wysiłku. Nie trzeszczy i nie klekocze tak jak mi ktoś tu wcześniej pisał (przynajmniej mój nie klekocze). Posiada obszerny kosz na zakupy pod siedziskiem. Naprawdę mieszczę tam sporo rzeczy. Kolejna kwestia to zwrotność. Prowadzi się go bardzo lekko. Dodatkowo ma piękną skórzaną rączkę - troszkę jak kierownica w samochodzie, a kolor wózka "noir" jest przepiękny, elegancki i z klasą.
Głowę dziecka chroni obszerny, rozkładanych daszek z filtrem UPF50+, a podparcie nóżek można regulować w zależności od wieku i upodobań dziecka. Niewątpliwym plusem tego wózka, będzie napewno to, że zajmuje mało miejsca w porównaniu do naszego poprzedniego wózka - Quinny Mood. Minusem może być cena, bo kosztował 1550 zł. Lecz moim zdaniem, wart jest każdego grosza.
Oparcie siedziska w Joie signature mytrax rozkładane jest do pozycji całkowicie leżącej. Dodatkowym atutem jest dla mnie, jako mamy zdejmowany uchwyt na kubek gorącej kawy. To oczywiście najważniejszy element całego wózka :D. Amortyzacja znajduje się pod czterema kołami plus siedzeniem - "flex" (pod siedziskiem jest ukryta amortyzująca sprężyna) sprawdza się znakomicie. Przy koszu, mamy dodatkowo zdejmowany organizer na przekąski, klucze, mokre chusteczki, cokolwiek. Osobiście uważa, że wózek posiada wszystko to co wymaga się od nowoczesnych wózków. Marcelek w środku ma sporo miejsca, a o jego bezpieczeństwo dbają pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa oraz pałąk poprzeczny zabezpieczający przed niekontrolowanym wyjściem z wózka.
Spacerówka w lesie, a zarazem na wsi sprawdza się świetnie. Ostatnio przetestowaliśmy go w ekstremalnych warunkach w lesie w deszczu, błocie i dał sobie świetnie radę. Gwarantuje Wam, że będziecie z niego bardzo zadowoleni. Jest to jak narazie mój najlepszy wózek dla dziecka :)
Dajcie znać koniecznie, jak Wam się podoba. Napiszcie też, jaki wózek użytkujecie oraz czy jest warty uwagi :)
Przeznaczenie produktu: od urodzenia do 25 kg.
Wymiary rozłożonego produktu: 99 x 59 x 99 cm (dł. x szer. x wys.).
Wymiary złożonego produktu: 82 x 59 x 40 cm (dł. x szer. x wys.).
Waga produktu: 12,3kg
Też mamy ten wózek. Świetnie się u nas sprawdza. Polecamy :)
OdpowiedzUsuńMiło to słyszeć :)
UsuńGdzie go kupowaliście? Wygląda na bardzo porządną spacerówkę.
OdpowiedzUsuńKupowaliśmy go w sklepie LullabyBaby w Poznaniu :)
UsuńWózek prezentuje się bardzo estetycznie, podoba mi się kolor tej tkaniny. W moim życiu niedawno również pojawił się nowy członek rodziny, wraz z mężem musieliśmy więc rozejrzeć się za idealnym wózkiem dla naszej księżniczki. Ostatecznie wybór padł na wózek wielofunkcyjny Bebetto Vulcano, ponieważ model ten udało nam się zakupić w bardzo dobrej cenie w poleconym mam sklepie internetowym. W tym wózku najbardziej podoba mi się jego zgrabna konstrukcja oraz stonowana kolorystyka, wózeczek dzięki temu prezentuje się bardzo stylowo. Jak wiadomo, najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo i w tym aspekcie wybrany przez nas model również nie ma sobie według mnie równych. Bebetto Vulcano wyposażony jest w aż pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa!
OdpowiedzUsuńDzięki za recenzję, być może innym mamą będzie ona pomocna :)
UsuńŚwietna recenzja, w takim wózeczku Twój maluszek będzie w 100% bezpieczny. Musisz wiedzieć, że prawdziwa ze mnie mama weteranka, na świat wydałam już trójkę dzieci i z moich doświadczeń wynika, że godne uwagi wózki dziecięce spacerowe tanie warto zamawiać przez internet. Sklepy internetowe oferują produkty w najlepszych cenach, to prawda stara jak świat.:)
OdpowiedzUsuńnajważniejsze by wózek był zwrotny i lekki, szczególnie jak mama sama musi go wrzucać do bagażnika czy wnosić do bloku ;) moje maluchy już są za duże na wózki, ale 1. gondole wzięłam używaną, bo bobas jeździ w niej chwilę i nie ma co przepłacać, nawet firmy nie pamiętam, a tylko kolor ;) 2. spacerówka - wzięłam wózki Greentom za namową kuzynki i były ok, najważniejsze że sama wiedziałam jak się nim obsłużyć i mogłam szybko odpiąć/zapiąć dziecko bez problemu :)
OdpowiedzUsuńCześć, ostatnio znalazłem dużo negatywnych komentarzy o tym wózku dotyczących: problemami z przednimi kołami - ponoć podczas jazdy hałasują i obracają się wokół własnej osi, z ramą i z wysuwaną rączką - ponoć po kilku tygodniach użytkownika zaczyna wszystko trzeszczeć i a wysuwana rączka nie blokuje się i również przy niewielkim szarpnięciu zwalnia się blokada. Jak to wygląda u Ciebie? Czy miałaś z czymkolwiek problemy?
OdpowiedzUsuń