Dziecko
Moje 6 propozycji na wesołe zabawy w lesie z rodzicami!
Od kilku dni zza uchylonych drzwi, czuć świeży zapach kolejnej pory roku. Nadeszła jesień! Tak bardzo za nią tęskniłam. Cudowne czerwone, żółte i złote liście spadając z drzew tworzą przepiękne, wielobarwne dywany na ścieżkach czy chodnikach.
Z głębokich zakamarków naszych szaf wyciągamy ciepłe grube swetry i zamiast koktajli, częściej sięgamy po kawę z dobrze ubitym mlekiem, posypując puszystą piankę cynamonem!
Wczoraj podczas długiego spaceru w lesie, podglądaliśmy przyrodę jak przygotowuje się do nadchodzącej zimy. Drzewa zrzucają z liście, a ptaki zmieniają upierzenie. Widzieliśmy lecące kluczem żurawie i dzikie gęsi. Krocząc pośród drzew przystawaliśmy od czasu do czasu, by zebrać leśne skarby do naszego koszyka, które Olivier zaniósł dziś do przedszkola. Jaka była radość gdy znaleźliśmy grzybka - prawdziwka. Nasza wyprawa do lasu z chłopakami to nie tylko słuchanie śpiewu ptaków i szumu drzew. Moje dzieci kochają jak coś się wokół nich dzieje, jak jest wesoło, gdy można czymś rzucić, po czymś się przejść. Dzisiaj postanowiłam podzielić się moimi 6 wesołymi zabawami, rozluźniającymi rodzinną atmosferę, podczas wędrówek po lesie.
Moje 6 propozycji na wesołe zabawy w lesie z rodzicami :)
1. Zbieranie leśnych skarbów
To pierwsza i najbardziej lubiana przez moich chłopców zabawa. Zbieramy kawałki kory, kasztany, kamyczki, jarzębinę, szyszki, bukowe orzeszki i jesienne barwne liście. Na te dary natury warto zaopatrzyć się w jakiś koszyk lub woreczek. W domu rozsypujemy je na ziemi i formujemy z nich obrazek. Najczęściej powstaje z tego jakiś leśny ludzik. Potem zaś puszczamy wodzę fantazji i tworzymy wspólnie jakąś historyjkę ze stworzonym wcześniej bohaterem.
2. Spacer po pniach
Do tej zabawy wykorzystujemy połamane pnie drzew lub dużą gałąź. Dziecko poczuje się jak mały akrobata na linie.
To zabawa dla troszkę starszych dzieci chyba, że maluszek będzie trzymał mamę lub tatę mocno za rękę. Pamiętajcie, że starsze dzieci również trzeba asekurować.
3. Ciepło - zimno
To moja ukochana zabawa z dzieciństwa. Często bawiliśmy się nią w domu. Często zachęcałam swoją mamę, aby jakiś przedmiot schowała, a potem według jej wskazówek go szukałam.
Wiadomo, że las jest ogromny, wobec tego wybrajamy duże przedmioty i dawajmy małe wskazówki dzieciom typu: "zrób cztery kroki do przodu, dwa w bok" itd.
4. Zabawa w chowanego / Klepanka
Tym razem nic odkrywczego, a jakże uwielbiana zabawa od setek lat. Jej zasad nie trzeba nikomu przedstawiać. Można zmodyfikować nieco tę rozrywkę i pobawić się w "klepankę". Klepanka jest miejscem, przy którym dziecko może się odmeldować. Polega to na dotknięciu drzewa, przy którym szukający odliczał. To w sumie też nasza zabawa z dzieciństwa. Znaliście ją!?
5. Wykonanie zielnika
Jesienną porą spadają kolorowe liście, które przyciągają uwagę i są chętnie zbierane przez dzieci. Podczas wędrówek po lesie maluch zbiera liście, a przy okazji uczy się podstawowych nazw drzew. Po udanych zbiorach zasiądźmy wraz z ciepłym kakao i pomóżmy dziecku przykleić liście w zeszycie, zapisując nazwy drzew z których spadły.
Sama planuję zabrać maluchy w ten weekend do lasu i spróbuje zrobić z nimi właśnie taki zielnik. To zadanie nauczy je rozpoznawać drzewa, które rosną w okolicy.
6. Rzucanie szyszkami / kasztanami do celu
To świetna zabawa dla całej rodziny. Do naszego koszyka zbieramy pełno szyszek, stawiamy sobie coś za cel i na zmianę rzucamy np. w puszkę. Ten, kto trafi najwięcej razy dostaje małą nagrodę :) Ustalcie cel tak, aby nie był ani za łatwy, ani też za trudny.
Natura niesamowicie inspiruje do kreatywnych zabaw na świeżym powietrzu. Spróbujcie przy następnej okazji leśnych wypadów wypróbować, którąś z tych zabaw. Gwarantuję, że Wasze maluszki będą nimi oczarowane :) Aaaa... i nie miejcie pretensji do dzieci o dziury w spodniach i umorusane buźki po leśnym błotku :) Przecież te beztroskie chwile dzieciństwa, nie trwają wiecznie one przecież kiedyś się kończą. Dobrego dnia!
0 komentarze: