Lifestyle
A i czasem mama dostaje miłe prezenty od różnych fajnych marek :)
Czy mamie zaraz trójki dzieci wypada jeszcze robić selfie :D
"Czerwony kapturek" wydawnictwa Tako lektura po prostu obowiązkowa w biblioteczce każdej osoby ceniącej piękne książki. Po prostu istne dzieło sztuki. Lubię czytać ją moim maluchom!
Tatusia pewnego razu zabraliśmy na piękny spacer po naszych poznańskich alejkach i na piękny widok z pysznym jedzonkiem :)
Latko nadeszło, więc nasze poranne śniadanka przenieśliśmy na ogród obok naszej małej jabłonki :)
Piwonie z ogrodu babci przetrwały trasę prawie trzy godziną i stały jeszcze tydzień w moim salonie...
Najlepiej z rana udać się na plaże kiedy jeszcze nie ma za wiele ludzi...
Makijaż mamy, który robię w 5 minut :) A pomadka velvet teddy z mac to już moje trzecie opakowanie. 
Do mojego laktator z Medeli dokupiłam sobie specjalny gorset do odciągania pokarmu :)
A tu przyjemny w dotyku i w noszeniu biustonosz, będzie idealny do karmienia :)
Ilość zjedzonych w tym miesiącu lodów, dawno przekroczyła limit :) Lecz jak tu ich nie jeść skoro lato, takie krótkie. 
Zabawy w piasku były do późnych godzin, potem kąpiel, książeczki, paciorek i spanko!
Goodbye June 2021
Szybko minął nam ten wspaniały czerwiec. Może dlatego, że codziennie coś się działo. W końcu pogoda pozwoliła na dłuższe wyjścia w plenerze. Chłopcy nie zwalniają tempa. Czasem marzyło mi położyć choć na godzinkę, ale niestety moje dzieci już nie należą to tych, które mają drzemki w ciągu dnia, więc ciągle muszę mieć na nich oko, bo mają milion pomysłów na godzinę. Tymczasem zobaczcie jak minęła mi końcówka 7 miesiąca z trzecią dzidzią w brzuszku :)
Tuż za naszym płotem rośnie piękne drzewko czarnego bzu, który wchodzi prosto do domku dzieci. Pewnego pięknego słonecznego czerwca, kiedy leżałam na kanapie, dzieci przyniosły mi piękny duży bukiet pachnących kwiatów bzu lilaka i same wsadziły do wazonu.
Nasza pierwsza wspólna tak długa podróż pociągiem. Cała trasa wyszła ponad 14 godzin. Dobrze, że jechali z nami dziadki, chłopcy mieli z kim się bawić. To był wspaniały weekend!
Żwawym krokiem do Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej. Sanktuarium otoczone jest pięknym ogrodem. Warto poczytać o tym miejscu więcej.
Mamusia lubi robić prezenty dla swoich dzieci...
Jak tu nie nosić sukienek, kiedy nakładasz na siebie jedną rzecz i tylko do niej dobierasz dodatki i wyglądasz pięknie, do tego brzuszek w sukience zawsze pięknie się prezentuje.
Najsłodsze buziaczki!
Rozpoczęliśmy sezon basenowy na ogródku dziadków :)
Przy dzieciach produktów z filtrem słonecznym miałam dość sporo, ale pierwszy raz udało mi się znaleźć produkt, który nie dość, że ładnie pachnie jest transparentny to jeszcze ultraszybko się wchłania.
Pradziadek z wnukami, absolutnie przepiękny widok! Nieprawdaż?
Piękne i lekkie kapelusze przeciwsłoneczne na małe główki marki Wheat!
Słoneczko w czerwcu tak mocno grzało, że trzeba było się chować w cień. Tęskno za tą pogodą. Lipiec nas nie rozpieszcza słonecznymi porankami, ciągle tylko deszcze :/
Całkiem przypadkiem odkryłam fajną stronę z butami, w których udało mi się kupić wymarzone brązowe baletki marki Jonak. Dwa dni potrzebowały, aby pięknie dopasowały się do stopy. Są niesamowicie wygodne i pięknie prezentują się z moimi sukienkami.
"Czerwony kapturek" wydawnictwa Tako lektura po prostu obowiązkowa w biblioteczce każdej osoby ceniącej piękne książki. Po prostu istne dzieło sztuki. Lubię czytać ją moim maluchom!
Kilka wyprawkowych rzeczy zakupiłam z najładniejszego sklepu z Polski - Bebe Space. Mogłabym mieć stamtąd dosłownie wszystko.
Pękałam od ilości zjedzonych truskawek, dobrze, że nikt owoców nie zakazuje jeść :)
Piękna książka mówiąca o tym jak zbudować prawdziwą, opartą na relacji z Bogiem bliskość między tobą, a twoim dzieckiem? Bardzo polecam!
Mąż mnie ciągle rozpieszcza. Widzicie tego słodkiego motylka na talerzu?
Tatusia pewnego razu zabraliśmy na piękny spacer po naszych poznańskich alejkach i na piękny widok z pysznym jedzonkiem :)
7 miesiąc, a mi się zachciało rowerowych wycieczek, oczywiście najwygodniej w sukience i rozpuszczonych włosach :)
Zabawy w piasku były do późnych godzin, potem kąpiel, książeczki, paciorek i spanko!
Dziękuje kochani! Życzę nam wszystkim ciepłego lipca oraz wytchnienia w najbliższych dniach.
Żegnaj piękny czerwcu 2021!
Piękne zdjęcia I Ty pięknie wyglądasz:) Podróż z dzieciakami pociągiem to odważna decyzja...;) Widać, że jesteście świetna rodzinką.
OdpowiedzUsuń